poniedziałek, 4 lutego 2013

Dzień 7

Dużo się działo. Oj dużo. Zacząłem od wymontowywania reszty elektryki i "ogromnej" pompy paliwa.



I oto przyjechali! Wielcy Maluchowscy z okolicy! Rafał Telega i Damian Zarzecki (więcej o tych panach na końcu). Przewróciliśmy malucha na bok, oklepaliśmy go z rdzy (a jest tej rdzy dość trochę)










Zabraliśmy się za wyciąganie skrzyni (poduszki do kupienia):







W międzyczasie Rafał zabrał się za rozbiórkę przedniego zawieszenia, hamulców i układu kierowniczego:







Bach! Skrzynia poszła:





No to teraz demontaż wahacza i zawieszenia z tyłu:






i wahacza nie ma (kielich do wymiany. Co w tym aucie jest NIE do wymiany!?):





Na koniec dnia maluch wygląda tak:






A teraz coś o panach. 

Pan Damian "Jarzyna" Zarzecki i jego Fiat 126p

Jarzyna będzie nam robić z blacharką i klatką



Pan Rafał "Rav" Telega i jego Fiat 126p

Polecam również:

Pan Telega jest dla nas nieocenioną skarbnicą wiedzy, sam złożył swojego malucha do rajdów, do tego będzie nam budować silnik!



Pana elektryka przedstawię w najbliższym czasie. Jutro dzień przerwy. 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz